Kuchnia z aneksem kuchennym – wszystko, co warto o niej wiedzieć. Cz.III
Przed Wami ostatnia część tekstu o aneksach kuchennych. W poprzednich dwóch mogliście przeczytać o tym, czym właściwie są oraz jakie są ich wady i zalety. Obie części znajdziecie tutaj oraz tutaj. Dziś przejdziemy do konkretów i tego w jaki sposób umeblować aneks kuchenny, by był nie tylko funkcjonalny ale także stanowił spójną całość z resztą pomieszczenia.
Jak umeblować aneks kuchenny?
Funkcjonalny aneks kuchenny to taki, w którym wszelkie sprzęty, blaty robocze i akcesoria umieszczone są tak, że praca jest maksymalnie ergonomiczna. O tym czym jest ergonomia w kuchni, jak zaprojektować ergonomiczną kuchnię i czym jest trójkąt roboczy pisaliśmy już szerzej tu (link). Najważniejszą zasadą jest ta, mówiąca o tym, że lodówka, kuchenka oraz zlew powinny znajdować się na wierzchołkach trójkąta narysowanego na rzucie pomieszczenia. Meble i sprzęty umieszczone w ten sposób ułatwią gotowanie i sprawią, że stanie się jeszcze przyjemniejsze.
W kuchniach otwartych na salon szczególnie istotne jest to, by aranżacja samego aneksu była spójna i konsekwentna z wystrojem reszty pomieszczenia. Dlatego decydując się na gładkie lub połyskujące fronty mebli do salonu, warto powtórzyć ten motyw w meblach kuchennych. Podobnie rzecz ma się z kolorami – jeśli salon utrzymany jest w bieli, szarości czy posiada meble z elementami drewna – kuchnia powinna stanowić kontynuację tej aranżacji.
Należy także pamiętać, że aneksy kuchenne, mimo realnej oszczędności przestrzeni, mogą optycznie zmniejszać wnętrze. Rozwiązaniem tego problemu jest zastosowanie jasnych mebli wykończonych na wysoki połysk, które będą odbijały światło i sprawią, że wnętrze wyda się większe. Innym ciekawym pomysłem jest zastosowanie szafek kuchennych z przeszkleniami, które również działają na podobnej zasadzie – światło odbijające się od szklanych szybek optycznie powiększa aneks kuchenny. O czym jeszcze warto pamiętać? Eksperci od aranżacji wnętrz zalecają by, zwłaszcza w niewielkich pomieszczeniach, zastosować trick, który „zepnie” całą aranżację. Mowa o jednolitej podłodze zarówno w części dziennej, jak i w kuchni. Zastosowanie takiego rozwiązania stworzy wrażenie spójności i harmonii oraz pozwoli uniknąć nagłego odcięcia jednej strefy od drugiej.
